Elena Gilbert

szell.

GRANA PRZEZ: NINA DOBREV

wiktoria

W roli Eleny jest mdła, bezpłciowa, wkurzająca, dziwna. Ale za rolę Kat, o boże kocham ją. Jest taka zła, perfidna, podobna do Damona ale w wersji żeńskiej. Ogólnie wkurza mnie to, że próbuje wszystkich ratować, że ryczy co każdy odcinek, nawet jeśli ma powody to niech sobie poryczy w poduszkę i nie przy kamerze.

domiinique

Elena jest ładna, ale mam wrażenie, że zgrywa taką biedną, poszkodowaną przez los i w ogóle ... to odrzuca. Hm, w sumie po obejrzeniu 4 odcinków się wypowiadam, mocna jestem ;D

Czokolejt

Ładna jest i jej charakter też ciekawy - ciut podobna do mnie, hah.
Ale mogłaby być bardziej zdecydowana - Matt, Stefano albo Damon.

Misiia.

Elena ? hmm takim jednym słowem jest lizo-dupa ;D (sory za wyrażenie )
Chcę wszędzie pomagać choć i tak wszystko knoci ;>
Ale w roli Katherine jeeest booska Very Happy

madź

Ogólnie za nią nie przepadam, nie przemawia do mnie ta postać, jak dziewczyny wyżej już powiedziały, jest strasznie mdła, nudna, momentami aż nie do wytrzymania. Chociaż w ostatnich odcinkach wypada u mnie bardziej na plus, wreszcie zaczyna dziewczyna nabierać nieco charakteru, staje się bardziej odważna, pewna siebie, nie jest już tylko smutną, niezdecydowaną dziewczynką, która wybucha płaczem gdy tylko nadarzy się taka okazja, chociaż nadal i tak nie należy do moich ulubionych postaci.

Tear. · Wysłany: Śro 20:26, 23 Mar 2011 Temat postu:

Mi tam jest obojętna. Może i główna postać w serialu, ale jest taka mdła... ;| Bezinteresowna...

psychoticbitch · Wysłany: Sob 9:57, 26 Mar 2011 Temat postu:

Jest ładna, ale mdła. W ostatnich odcinkach to tylko cały czas "Muszę ratować moich bliskich", "Klaus zabije wszystkich, których kocham.." JEZU. Od tego się już niedobrze robi.

szell.

Hejtuję ;_; W pierwszych odcinkach pierwszego sezonu była znośna, potem równia pochyła w dół. Niezwykle mnie jej postać irytuje i no.. to by było na tyle.