soph.
dreaming of paradise
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 3186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:54, 07 Sty 2012 Temat postu: Thomas Anderson |
|
|
<center>
Sława, której wyglądu użyczyliśmy: Kevin Flamme
Thomas Ethan Anderson</center>
Dane:
Data urodzenia: 22 marca 1989
Wiek: 22
Rok studiów: III
Kierunek studiów: prawo
Pochodzenie: Nowy Jork
Orientacja seksualna: hetero
Historia:
Rodzina Andersonów, to od wielu pokoleń rodzina dobrych prawników. Tak się dziwnie złożyło, że i tym razem przystojny Anthony Anderson na studiach poznał śliczną kobietę o imieniu Anna. Dość długi okres czasu spotykali się ze sobą, potem wzięli ślub i zamieszkali na przedmieściach Nowego Jorku. Myśleli o potomstwie, ale kariera przysłaniała im nieco normalne życie, tak że dzieci zeszły na plan dalszy. Po jakimś czasie Anna jednak zaszła w ciążę. Już po pierwszym USG wiedzieli, że mogą się spodziewać kolejnego prawnika w rodzinie. Chociaż płód nie był nawet dobrze ukształtowany, to rodzice zaplanowali mu już całą przyszłość. Nie umieli jednak zaplanować przebiegu ciąży. Anna bardzo źle zniosła ten okres. Większość czasu spędziła leżąc w szpitalu, bo ciąża była poważnie zagrożona. Do tego narażone było także życie matki. Pewnie gdyby wiedzieli o tym wcześniej, nigdy nie zdecydowali by się na dziecko. Niestety stało się. Wszystko jednak potoczyło się pomyślnie zarówno dla dziecka jak i dla matki. Z tym małym wyjątkiem, że Anna nie mogła mieć więcej dzieci. Thomas stał się wówczas oczkiem w głowie całej rodziny. Chuchano na niego i dmuchano, coraz bardziej go rozpieszczając. Rodzice nie zauważyli więc nawet tego, że Thomas już jako mały niespełna 6-letni chłopiec doskonale radził sobie z manipulowaniem swojej rodziny. Zresztą zostało mu to do dziś. Raczej nie sprawiał problemów wychowawczych w domu. W szkole czasami się na niego skarżono, ale zapatrzeni w niego rodzice nie widzieli problemu. Po prostu dorastał, musiał się jakoś wyżyć, przeżyć bunt. Z tym, że zostało mu to nieco dłużej niż powinno. W liceum chłopak nieźle wpakował się w tarapaty, został nawet posądzony o posiadanie narkotyków, ale za sprawą rodziców wyszedł z tego obronną ręką. Potem trochę się uspokoił i postanowił, że będzie kontynuował tradycję rodzinną. Zapisał się więc do NYU i rozpoczął studia na wydziale prawa.
Charakter:
Thomas to osoba, którą ciężko jest opisać, przede wszystkim dlatego, że tak naprawdę nie wiadomo czego się po nim spodziewać. Można nawet stwierdzić, że jest nieco nieobliczalny. Żyje chwilą i nigdy nie patrzy na konsekwencje. Najpierw zrobi potem pomyśli. A jeszcze potem będzie mu głupio, jednak nigdy nie da tego po sobie poznać. Jest chłopakiem, który uwielbia zabawę. Wprost nie można się przy nim nudzić, co widać po jego zachowaniu. Czasami rzuci jakimś suchym żartem, ale wszyscy i tak pękają ze śmiechu. Ma skłonności do wszystkiego co zabronione i niedozwolone. Dla niego to świetna zabawa. Co gorsza potrafi w to wciągnąć ludzi dookoła niego. Co ciekawsze kara zawsze go omija. Swoim urokiem, błyskiem w oku potrafi przekonać nawet najsurowszą osobę. Jest trudny do rozgryzienia. Ma o sobie wysokie mniemanie, jak przystało na bogatego chłopaka, w dodatku jedynaka. Raczej nie obchodzi go zdanie innych, to co czują inni ma w głębokim poszanowaniu. Liczy się to co on chce i ma to dostać. W stosunku do innych ludzi także jest zmienny. Dziewczyny choć zmienia jak rękawiczki, to darzy je szacunkiem i nie robi z nich dziwek. Zresztą z dziwkami nie sypia. Chyba jeszcze nigdy nie był na poważnie zakochany. Uważa, że miłość jest przereklamowana. Po co mieć jedną skoro można mieć pięć dziewczyn? Nie próbuj zrozumieć jego toku myślenia, bo to graniczy z cudem. Jest duszą towarzystwa. Uwielbia spotkania z przyjaciółmi, imprezy. Ma kilku przyjaciół, z którymi świetnie się dogaduje i co dziwne potrafi być lojalny. Nigdy nie wystawił przyjaciela do wiatru. Czasami potrafi kogoś zjechać z góry do dołu, ale zawsze ma przy tym szczere intencje. Jeśli ludzie nie wchodzą mu w drogę, on nie wchodzi im. Nie szuka wrogów na siłę, co nie znaczy też że ich nie ma. Jest pamiętliwy, więc jeśli chcesz mu wyciąć jakiś numer, lepiej zastanów się dziesięć razy.
Zainteresowania:
Do jego głównych zainteresowań należy głównie nicnierobienie albo jak kto woli leniuchowanie. O tak, w tym jest doskonały, do tego stopnia, że mógłby startować w zawodach. Są jednak małe wyjątki. Tom uwielbia grać na gitarze, w ogóle pasjonuje się muzyką. Ma własny rockowy zespół, z którego jest cholernie dumny. Poświęca mu dużo czasu. Kolejną rzeczą jest zamiłowanie do różnorakich imprez. Dla niego nieważne było czy impreza jest droga, huczna i wystawna. Istotne było raczej to, czy będzie na niej alkohol, papierosy, a nawet coś mocniejszego. No i do tego wizja przespania całego następnego dnia. O tak, kocha imprezować. Można byłoby powiedzieć o nim, że to taki wieczny student, chociaż nigdy nie miał większych problemów z nauką. Czasami dla zabicia czasu biega, pływa, albo uprawia inne sporty. Generalnie zajmuje się tym, co akurat wpadnie mu do głowy, jeśli nie ma nic innego do roboty.
Pokój w akademiku: pokój nr 310 [/size]
PISZĘ TAKIM KOLOREM
<center>[</center>
Post został pochwalony 0 razy
|
|