|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soph.
dreaming of paradise
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 3186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:49, 13 Sty 2012 Temat postu: sezon 3 odcinek 11 |
|
|
Jak wrażenia po obejrzeniu odcinka? :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
soph.
dreaming of paradise
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 3186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:36, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
To może ja zacznę, póki jestem jeszcze na świeżo po obejrzeniu. Uważam, że odcinek był tym razem słaby. Poważnie, ostatnio nie dzieje się nic ciekawego. W kółko rozmawiają o tym samym, ciągle wałkują jeden temat. Naprawdę myślałam, że Stefan przemieni Elenę, przynajmniej coś by się działo. Albo na końcu - miałam nadzieję, że skoczy z tego mostu czy coś. Trochę brakuje mi tej niepewności, która była kiedyś. Każdy odcinek kończył się tak, że nie można było się doczekać następnego. Zawsze coś się działo, a teraz co? Nic. Mam nadzieję, że to tylko chwilowy brak pomysłów scenarzystów albo "cisza przed burzą".
Ale wracając do odcinka. Wiedziałam, że Elena zepsuje swoją relację z Damonem. Może nie zrobiła tego tak spektakularnie jak przypuszczałam, ale widziałam rozczarowanie w oczach Damona i... zrobiło mi się go szkoda. Za to w ogóle nie jest mi szkoda Stefana. Może jestem do niego uprzedzona, to całkiem możliwe, ale naprawdę jego postać ciągle działa mi na nerwy. Przechodzi ze skrajności w skrajność. Raz Stefan, który wzrusza się przy pożegnaniach i podczas rozmów telefonicznych, a teraz Pan "nic mnie nie obchodzi, a zwłaszcza Ty, Eleno".
Dobra, może starczy tych narzekań i przejdę do czegoś co mi się podobało. Chodzi mi o tą uroczą scenę między Caroline i Klausem. Było w niej coś.. magicznego. *.* I nie wiem na ile Klaus robił to bezinteresownie, bo znając życie miał w tym jakiś cel, ale to bez znaczenia, bo to było taaaakie słodkie. :3
A, zapomniałabym! Uwielbiam końcowe piosenki, wszystkie! :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiktoria
no regrets
Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 6408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:47, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Odcinek rzeczywiście nie był aż tak dobry, ale tak czy siak popłakałam się w scenie rozmowy Klausa i Caroline. Mam nadzieję, że ""osobą która przykuję uwagę Klausa" będzie właśnie Caroline. Klaus był w tej scenie tak słodki, pasują do siebie.
Poza tym, Damon i Elena. Czuję jakiś romans między nimi za kilka odcinków, jestem tego pewna! :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|